Szkoła Podstawowa nr 2 im. Tadeusza Kościuszki
w Lipnicy Małej

WYCIECZKA- WARSZAWA

WYCIECZKA- WARSZAWA

20190528_102200_resized

27 maja o godzinie 5:00  47. uczniów naszej szkoły wyruszyło w swoją pierwszą podróż do Warszawy. Mimo wczesnej godziny nikt nie zaspał i mogliśmy punktualnie zacząć realizować plan wycieczki. Do stolicy dotarliśmy kilkanaście minut przed dwunastą, na którą to byliśmy umówieni w Polskim Radio. Po prawie dwóch  godzinach spędzonych na zapoznawaniu się i  obserwowaniu pracy radiowców, wyruszyliśmy do Wilanowa.

W pałacu Jana III Sobieskiego młodsza grupa wyruszyła na ścieżkę „ Z wizytą u króla”,20190529_105610_resized
a starsza grupa poznała  życie na sarmackim dworze. Po zwiedzaniu spacer po pięknych ogrodach i coś dla ciała – obiad.20190529_113429_resized

I nadszedł długo oczekiwany moment – zakwaterowanie w De Silwa Wilanów. Dogodne warunki hotelowe nie sprzyjały zasypianiu i zarówno pierwsza, jak i kolejna noc nie została „zmarnowana” na spanie. Ponieważ noc była przeznaczona na co innego niż spanie, to fotele w Sejmie okazały się dogodnym miejscem na przymknięcie oczu i krótki odpoczynek, co doceniła pani przewodnik. Z posłów zobaczyliśmy tylko przechodzącego Ryszarda Terleckiego.

Większe emocje wzbudziła wizyta na PGE Narodowym i zobaczenie tego, co ma związek z naszymi gwiazdami piłkarskimi.

Centrum Nauki Kopernik okazało się jednak gwoździem drugiego dnia w stolicy. Dwie godziny minęły jak z bicza strzelił i wróciliśmy na nocleg drugi. A że był to nocleg ostatni, to tym bardziej niewiele osób przeznaczyło go na spanie, niewiele licząc się z potrzebami Pań opiekunek 😉

20190528_102200_resizedLos bywa jednak złośliwy i po wesołej nocy nastał smętny poranek dnia trzeciego. Zwiedzaliśmy Łazienki,  Stare Miasto i Zamek Królewski ziewając, powłócząc nogami i przysiadając wszędzie tam, gdzie to było możliwe. Obejrzenie zmiany warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza niestety nie zmieniło postawy i pod Pałac Kultury i Nauki dotarliśmy metrem. Stolicę opuściliśmy z godzinnym opóźnieniem, zmęczeni ale pełni wrażeń przyjechaliśmy do Lipnicy około 23.